I C 54/24 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Lipsku z 2025-03-04
Sygn. akt I C 54/24
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 25 kwietnia 2024 roku A. L. wniosła o ustalenie, iż z dniem 01 stycznia 2024 roku wygasła bezpłatna i dożywotnia służebność osobista, ustanowiona umową darowizny z dnia 12 marca 2013 roku, zawartą w formie aktu notarialnego Repertorium A 2308/2013 sporządzonego przed Notariuszem Z. J. w Kancelarii Notarialnej w R., na rzecz G. L. na nieruchomości położonej w miejscowości Ś. gmina C., oznaczonej jako działka ewidencyjna (...), dla której Sąd Rejonowy w Lipsku IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), polegającą na prawie zamieszkiwania na całym piętrze domu mieszkalnego znajdującego się na działce o numerze (...). W uzasadnieniu wskazała, iż pozwany G. L. ostatecznie pod koniec grudnia 2013 roku wyprowadził się z zajmowanego w tej nieruchomości mieszkania i od tamtej pory nie korzysta z części domu, przysługującej mu na podstawie służebności osobistej mieszkania oraz nie utrzymuje jakichkolwiek kontaktów zarówno z matką C. L. (1) jak i z siostrą – powódką A. L. (powództwo k. 3-16)
W odpowiedzi na pozew G. L. wniósł o oddalenie powództwa, zasądzenie od powódki kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, iż w dniu 28 grudnia 2013 roku jego żona nie wytrzymując już psychicznego znęcania się nad nią przez C. L. (1) i A. L., uciekła z przedmiotowej nieruchomości i nigdy tam nie powróciła. Z tego powodu pozwany nie mógł korzystać z ustanowionej na jego rzecz służebności osobistej mieszkania. Podkreślił że nie wyprowadził się z tej nieruchomości z własnej woli. Gdyby nie naganne postępowanie jego siostry i matki to nadal by tam zamieszkiwał i z niej korzystał. W ocenie pozwanego roszczenie powódki jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Zgodnie bowiem z art. 5 k.c. nie można czynić ze swojego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Zniweczenie prawa podmiotowego powódki znajduje swoje uzasadnienie przede wszystkim w zasadzie sprawiedliwości społecznej oraz ochrony osób pokrzywdzonych (odpowiedź na pozew k. 25-26).
W toku przewodu sądowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
G. L. pozostaje w związku małżeńskim z E. L.. Od czerwca 1997 roku zamieszkiwali w domu rodzinnym pozwanego G. L., mieszczącym się w Ś., wspólnie z jego matką i siostrą (okoliczności bezsporne).
Umową darowizny z dnia 31 lipca 2003 roku rodzice stron C. L. (1) i S. L. dokonali podziału gospodarstwa rolnego położonego we wsi Ś. gmina C., mocą której pozwany otrzymał udział wynoszący 1/2 części w działce lasu o powierzchni (...) o pow. 0,20 ha, działki rolne, zabudowane, oznaczone nr (...) , (...), (...), 1911, 1912, 1913, 1914, 1919,1920 o pow. 5,28 ha, działki rolne niezabudowane o nr. (...), (...), 1921, 1922 ha o pow. 3,3304 ha, działkę lasu o pow. 0,08 ha i nr (...), oraz działkę rolną niezabudowana o nr. (...) i pow. 0,31 ha, a także działkę o nr. (...) i pow. 0,43 ha. Łączna powierzchnia wszystkich nieruchomości objętych umową darowizny wynosiła 9, 6304 ha. Natomiast działki rolne niezabudowane oznaczone nr. (...), 1160, (...) o pow. 3, 0930, oraz działkę o nr. 526 i pow. 0,10 ha, a także działki rolne niezabudowane o nr. (...) i (...). 0,83 ha otrzymała powódka. Łącznie powierzchnia przekazanych działek pozwanej wynosiła 4,023 ha. G. L. ustanowił dożywotnio i nieodpłatnie służebność osobistą na rzecz rodziców oraz siostry polegającą na prawie zajmowania całego parteru domu mieszkalnego położonego na działce o nr. (...) i korzystania z połowy zabudowań gospodarczych ( umowa darowizny k 21 akt VI Ns 58/15 Sądu Rejonowego w Lipsku, okoliczności bezsporne).
Pozwany wspólnie z powódką prowadzili gospodarstwo rolne, wspólnie hodowali też trzodę chlewną i bydło. Z biegiem lat pomiędzy E. L. z jednej strony, a C. L. (1) i A. L. – z drugiej strony, narastał konflikt o tle majątkowym. Po śmierci ojca stron relacje te jeszcze się pogorszyły. A. L. twierdziła, że jej szwagierka za bardzo narzucała swoja wolę, rozdysponowywała pracami polowymi, zaś E. L. miała pretensje, że teściowa we wszystko się wtrąca, zaś pozwana za mało pracuje w gospodarstwie. Dochodziło między kobietami do nieporozumień ( zeznania A. L. k. 101 v-102, C. L. (2) k. 108v, E. L. k.109v )
Podczas kłótni 28 grudnia 2012 roku E. L. zaproponowała powódce aby w zamian za przepisanie jej mieszkania na piętrze, oddała jej i powodowi działkę położoną w S., gdzie wybudują dom i się przeprowadzą ( zeznania świadka C. L. (2) k. 108v , E. L. k 111 akt I C 229/19 Sądu Okręgowego w Radomiu,).
E. L. odziedziczyła wówczas spadek po rodzicach posiadała więc pieniądze na budowę domu ( zeznania świadków E. L. k 11v - akta I C 229/19 Sądu Okręgowego w Radomiu, C. L. (2) k 246v- akta I C 229/1 Sądu Okręgowego w Radomiu).
A. L. nie wyraziła zgody na tę propozycję. Według relacji pozwanego i jego żony zarówno powódka jak i matka stron, chciały aby pieniądze ze spadku E. L. zainwestowała w gospodarstwo albo, jak chciała powódka pożyczyła jej na remont domu, na co z kolei nie wyrażała zgody E. L. ( zeznania G. L. k 248v- akta I C 229/19 Sądu Okręgowego w Radomiu).
W dniu 30 grudnia 2012 roku, kiedy powódka wraz z matką i powodem pojechali do kościoła, E. L. zadzwoniła do R. L. aby jej pomogła w ucieczce, bo inaczej odbierze sobie życie ( zeznania świadka R. L., k. 109, zeznania świadka R. L. k 113 - akta I C 229/1 Sądu Okręgowego w Radomiu).
Przez kilka dni E. L. zamieszkiwała u kuzynki R., po czym wyprowadziła się do rodzinnego domu w S.. Dopiero po kilku dniach przy pomocy funkcjonariuszy Policji, której zgłoszono jej zaginięcie, zdołano ustalić jej miejsce pobytu. Dzieci pozostawiła w domu rodzinnym męża.
Dnia 6 stycznia 2013 roku powód zawiózł dzieci do żony ale sam nadal zamieszkiwał w domu z matką i siostrą. W tym czasie powódka zaczęła otrzymywać obraźliwe sms ( k 242 — 243 - akta I C 229/1 ).
Złożyła więc stosowne zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Lipsku, podejrzewając, iż autorami tych wpisów są członkowie rodziny E. L.. Postanowieniem z 27 lutego 2013 roku wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego postępowanie umorzono — syg. akt Ds.1012.12 ( akta I C 229/19 Sądu Okręgowego w Radomiu ).
W dniu 18 lutego 2013 roku została wdrożona procedura (...) wobec G. L., E. i C. L. (1). W toku czynności podejmowanych przez Komisję G. L. przeprosił swoją zonę. (dokumentacja związana z procedurą k. 41-94, zeznania L. F. k. 134v).
Tuż po tym fakcie w dniu 21 lutego 2013 roku powód sporządził własnoręczny testament, w którym szczegółowo opisał przyczyny wydziedziczenia swojej żony E. ( testament k 75 - akta I C 229/19 Sądu Okręgowego w Radomiu).
Następnie aktem notarialnym z dnia 12 marca 2013 roku Repertorium A 2308/2013 sporządzonym przed Notariuszem Z. J. w Kancelarii Notarialnej w R. G. L. darował swojej siostrze A. L. własność nieruchomości rolnej o łącznej powierzchni 4,4935 ha położonej w miejscowości Ś. gmina C.. Jednocześnie A. L. ustanowiła na rzecz G. L. na nieruchomości położonej w miejscowości Ś. gmina C., oznaczonej jako działka ewidencyjna (...), dla której Sąd Rejonowy w Lipsku IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), służebność osobistą polegającą na prawie zamieszkiwania na całym piętrze domu mieszkalnego znajdującego się na działce o numerze (...) (kopia aktu notarialnego Repertorium A 2308/2013 sporządzonym przed Notariuszem Z. J. w Kancelarii Notarialnej w R.).
Do końca 2013 roku pozwany, pomimo że zamieszkiwał w S. wraz z żoną i dziećmi, przyjeżdżał jeszcze do gospodarstwa, wykonywał tam prace polowe i obrządzał inwentarz, stopniowo go wyprzedając. (...) z mieszkania ostatecznie przewiózł na jesieni 2013 roku. Po wyprowadzce zaprzestał ponoszenia jakichkolwiek kosztów utrzymania nieruchomości. Od końca 2013 roku, w sposób nieprzerwany, pozwany nie korzystał z przysługującej mu służebności mieszkania w domu rodzinnym. Zaś po żniwach w 2013 roku definitywnie zaprzestał prac polowych w tym gospodarstwie ( zeznania G. L. k. 102-102v, k 248v- 249 akta I C 229/19 Sądu Okręgowego w Radomiu
Na mocy decyzji Wójta Gminy C. z dnia 26 stycznia 2016 roku pozwany wraz z członkami rodziny został wymeldowany z domu mieszczącego się w miejscowości Ś. 79A (kopie decyzji Wójta Gminy C. k. 116-126)
Pomiędzy stronami narastały nieporozumienia na tle rozliczeń finansowych z gospodarstwa. C. L. (2) złożyła w Sądzie Rejonowym w Lipsku wniosek o dział spadku i zniesienie współwłasności — sygn. akt VI Ns 58/15. Postanowieniem wstępnym z dnia 7 sierpnia 2015 r ustalono skład spadku po zmarłym ojcu stron ( k. 158 w/w akt i k. 194 ) a postanowieniem z 31 marca 2017 roku dokonano działu spadku ( k. 250 w/w akt). Wyrokiem Sądu Rejonowego w Lipsku w sprawie VI C 64/15 dokonano rozliczenia środków ze sprzedaży zwierząt przez C. L. (1) i G. L.. W tym samym roku toczyło się postępowanie o przywłaszczenie przez C. L. (1) i A. L. środków pieniężnych w kwocie 40 000 zł pochodzących ze sprzedaży inwentarza żywego oraz maszyn rolniczych na szkodę E. i G. L., oraz podrobienia podpisów powoda na dokumentach znajdujących się w Agencji Rolnej w L. dotyczących gospodarstwa rolnego tj. o czyn z art. 284 § 1 kk w zw. z art. 270 § 1 kk. Wyrokiem z dnia 20 listopada 2015 roku warunkowo umorzono postępowanie wobec C. L. (1) ustalając okres próby na 1 rok ( syg. akt II K 152/15 Sądu Rejonowego w Lipsku ).
Pismem z dnia 18 lipca 2023 r. powódka wezwała pozwanego do zniesienia służebności (pismo wraz z potwierdzeniem nadania k. 8-10). Pozwany nie odebrał tej korespondencji.
Sąd zważył, co następuje:
Wygaśnięcie służebności na podstawie art. 293 k.c. następuje wskutek niewykonywania prawa przez 10 lat i ma miejsce z mocy prawa (ex lege). Dzieje się zatem niezależnie od woli stron. Sam zaś wyrok sądu ma jedynie charakter deklaratoryjny. W wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku - Białej z 21 grudnia 2017 r.,sygn. akt II Ca 826/17, stwierdzono, że „wygaśnięcie służebności w rozumieniu art. 293 k.c. następuje z mocy samego prawa i w razie potrzeby stwierdzenia wygaśnięcia służebności można wytoczyć powództwo w trybie art. 189 k.p.c.”.
W doktrynie wskazuje się, że przepis art. 293 k.c. na mocy art. 297 k.c. znajduje "bezpośrednie" odniesienie do służebności osobistych, a więc także do służebności mieszkania (tak m.in.: G. Sikorski (w:) J. Ciszewski Jerzy (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. II, Lex 2014, K. Dadańska (w:) A. Kidyba (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II. Własność i inne prawa rzeczowe, wyd. II, Lex 2012, E. Gniewek, Kodeks cywilny)
Ponadto przesłanką wygaśnięcia służebności jest tylko sam fakt niewykonywania tego prawa przez 10 lat. Przyjmuje się bowiem, że skoro osoba uprawniona do służebności
nie wykonuje tego prawa przez tak długi okres, to nie zależy jej na tym prawie. Innymi słowy, nie jest ta służebność dla strony niezbędna.
Skutek opisany w art. 293 § 1 k.c. w zw. z art. 297 k.c., tj. wygaśnięcie służebności osobistej, nastąpi w razie nieprzerwanego 10-letniego niekorzystania ze służebności. Każdy przejaw korzystania z niej przerywa bieg tego terminu, a odcinki pomiędzy poszczególnymi działaniami nie sumują się. W przypadku przerwania tego terminu, zaczyna on biec od nowa. Natomiast same przyczyny, nie korzystania ze służebności, nie mają istotnego znaczenia. Przesłanką wygaśnięcia służebności mieszkania jest bowiem tylko niewykonywanie tego prawa przez 10 lat.
Przesłanka niekorzystania ze służebności jest odwrotnością stanu polegającego na korzystaniu z niej. Przez korzystanie ze służebności należy rozumieć korzystanie z uprawnień mieszczących się w jej treści. W przypadku służebności czynnej (a taką jest służebność mieszkania) znamiona korzystania z niej manifestują się przez działania i dlatego są łatwiej uchwytne dla otoczenia. Stosunkowo łatwo można więc stwierdzić, czy uprawniony je podejmuje i kiedy miał miejsce ostatni ich przejaw ( A. Sylwestrzak (w:) M. Balwicka-Szczyrba, G. Karaszewski, A. Sylwestrzak, Sąsiedztwo nieruchomości. Komentarz, Lex 2014).
Kwalifikacja niekorzystania ze służebności jest niezależna od charakteru jej przyczyny, tzn. okoliczności, czy ma ona charakter obiektywny, czy subiektywny. Niekorzystanie ze służebności może być więc zarówno wynikiem świadomego zaniechania przez uprawnionego, które wyraża jego brak zainteresowania tym prawem, jak i może wynikać z nieświadomości przysługującego mu prawa albo z powstania obiektywnej przeszkody w korzystaniu ze służebności
(zob. np. wyrok Sądu Rejonowego w Koninie
z 8 października 2015 r., sygn. akt I C 1374/14).
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy bezsprzecznie wskazuje, iż Pozwany z końcem 2013 roku stracił jakiekolwiek zainteresowanie przedmiotową nieruchomością i stała się ona dla niego nieprzydatna. Nie potrafił nawet wskazać dlaczego nie posiada kluczy do tej nieruchomości. Powódka konsekwentnie negowała fakt uniemożliwiania mu korzystania z tejże służebności, a zatem zamieszkiwania i korzystania z części nieruchomości. Wskazała, iż pozwany dysponował kluczami do nieruchomości i nigdy nie dokonywała wymiany zamków w przedmiotowym lokalu. Pozwany miał zapewniony dostęp do mieszkania. W toku procesu pozwany nie udowodnił swoich twierdzeń w zakresie uniemożliwiania mu przez powódkę korzystania z lokalu mieszkalnego w ramach przysługującej mu służebności. Nie udowodnił, by pozwana wymieniała zamki oraz by nie wydawała mu kluczy do przedmiotowego lokalu. Po wyprowadzce zaprzestał ponoszenia jakichkolwiek kosztów utrzymania domu rodzinnego. Jego centrum życiowe zostało przeniesione do domu mieszczącego się w S., gdzie zamieszkiwał wspólnie z żoną i dziećmi. Zerwał jakakolwiek kontakt z matką i siostrą. Jak sam przyznał w swoich zeznaniach, nie kontaktował się z nimi przez ponad 10 lat. Nie potrafił też wskazać żadnych planów w jaki sposób miałby z tej nieruchomości korzystać w przyszłości. We wskazanym okresie nie dochodził roszczeń związanych z wydaniem służebności. Podjął jedynie bezskuteczną próbę odwołania darowizny nieruchomości na rzecz swojej siostry, co jednak w ocenie Sądu nie spowodowało przerwania biegu terminu wskazanego w art. 293 k.c.
Roszczenie powoda nie narusza art. 5 k.c. Klauzula generalna niedopuszczalności czynienia ze swego prawa użytku sprzecznego z zasadami współżycia społecznego ma na celu zapobieganie stosowaniu prawa w sposób prowadzący do skutków nieetycznych lub rozmijających się w sposób zasadniczy z celem danej regulacji prawnej. Jeśli więc uwzględnienie powództwa, zgodnego z literą prawa, powodowałoby skutki rażąco niesprawiedliwe i krzywdzące
(summum ius summa iniuria), nie dające się zaakceptować
z punktu widzenia norm moralnych i wartości powszechnie uznawanych w społeczeństwie, art. 5 k.c. zezwala na jego oddalenie. Należy jednak pamiętać, że istotą prawa cywilnego jest ochrona praw podmiotowych, tak więc odmowa udzielenia tej ochrony osobie, która korzysta z przysługującego jej prawa podmiotowego w sposób zgodny z jego treścią, może mieć miejsce zupełnie wyjątkowo i musi być uzasadniona istnieniem szczególnych okoliczności uzasadniających przyjęcie, że w określonym układzie stosunków uwzględnienie powództwa prowadziłoby do skutków szczególnie dotkliwych i nieakceptowanych.
Podkreślić należy, iż zastosowanie art. 5 k.c. jest możliwe jedynie w wyjątkowych wypadkach. W poglądach wypracowanych przez orzecznictwo i doktrynę dominuje przekonanie, że konstrukcja nadużycia prawa podmiotowego ma charakter wyjątkowy.
W szczególności w wyroku z dnia 25 sierpnia 2011 r. II CSK 640/10 (lex nr 964496)
Sąd Najwyższy wskazał, że istotą prawa cywilnego jest strzeżenie praw podmiotowych,
a zatem wszelkie rozstrzygnięcia prowadzące do redukcji bądź unicestwienia tych praw mają charakter wyjątkowy. Odmowa udzielenia ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c., z uwagi na jego wyjątkowy - w powyższym ujęciu, charakter musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych
w społeczeństwie wartości.
Rozpoznając zatem niniejszą sprawę ze względu na konstrukcję nadużycia prawa,
o jakiej stanowi art. 5 k.c. Sąd uznał, że w jej okolicznościach przepis ten nie mógł znaleźć zastosowania, albowiem brak jest w niej szczególnych okoliczności, które uzasadniałyby oddalenie przedmiotowego powództwa z odwołaniem się właśnie do zasad współżycia społecznego. Nie należą do nich z pewnością okoliczności wskazywane przez pozwanego.
Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż przed opuszczeniem domu w Ś. pod koniec grudnia 2012 roku, jego żona E. L. skonfliktowana była nie tylko z C. L. (1) i A. L., ale również ze swoim mężem G. L.. Konflikt miał charakter majątkowy, co znalazło potwierdzenie również w ustaleniach Policji (k. 239 akt I C 229/19 SO w Radomiu). Dopiero w toku procedury „niebieskiej karty” G. L. przeprosił swoją żonę i zdecydował się zamieszkać z nią w domu w S. ( w lutym 2013 roku). Podkreślić należy, iż pozwany początkowo nie obwiniał powódki za powstałą sytuację - wyprowadzkę żony z jego domu rodzinnego. Wskazuje na to nie tylko fakt przekazania powódce w formie darowizny nieruchomości, ale także sporządzenie testamentu, w którym wydziedziczył ją. Dopiero w późniejszym okresie, po przeprowadzce do domu żony, konflikt pomiędzy nim a powódką ich matką zaczął narastać, co doprowadziło do licznych postępowań sądowych i prokuratorskich. Podkreślić należy, iż to pozwany, samodzielnie zdecydował, że będzie ratować małżeństwo i zamieszka z żoną i dziećmi.
Jedynie na marginesie podnieść należy, iż w orzecznictwie sądowym poważne rozbieżności wywołuje dopuszczalność stosowania art. 5 k.c. co do uchylenia skutku upływu terminu zawitego. Takie rozwiązanie wywołuje zastrzeżenia natury konstrukcyjnej. Trafnie podkreśla się, że upływ terminu zawitego prowadzi do wygaśnięcia prawa podmiotowego ex lege. Tym samym nie uprawnia dłużnika do uchylenia się od spełnienia świadczenia, lecz pozbawia wierzyciela przysługującego mu prawa. Tymczasem nadużycie prawa może dotyczyć wyłącznie istniejącego prawa podmiotowego, zastosowanie art. 5 k.c. nie może prowadzić ani do zmiany treści normy prawnej, ani do nabycia, zniweczenia lub modyfikacji prawa podmiotowego. Jednocześnie jednak w wielu orzeczeniach przyjęto, że zastosowanie art. 5 k.c. do uchylenia skutku upływu terminu zawitego może się okazać uzasadnione z uwagi na szczególne okoliczności konkretnej sprawy i względy natury własnościowej (Ł. W., Stosowanie art. 5 k.c. do uchylenia skutku upływu terminu zawitego, LEX/el. 2022.)
W ocenie sądu przepis art. 5 k.c. dotyczy więc nie tylko wąsko rozumianego nadużycia prawa, ale też legitymuje sąd do dokonywania korekty obowiązujących przepisów w konkretnym stanie faktycznym, gdy wynik zastosowania tych przepisów okazałby się niesłuszny i niesprawiedliwy. Stąd też bardziej zasadne wydaje się stanowisko drugie. Niemniej jednak, jak wykazano powyżej pozwany nie udowodnił zaistnienia szczególnych okoliczności i przesłanek uzasadniających zastosowanie tego przepisu.
Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu, zalicza się poniesione przez stronę m. in. wynagrodzenie pełnomocnika fachowego reprezentującego stronę, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata. Powód w niniejszym postępowaniu reprezentowany był przez pełnomocnika fachowego, dlatego też w pkt 2 wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 617,00 zł, uznając, iż winien on zwrócić powodowi ww. koszty. Na koszty procesu złożyło się 400,00 zł opłaty od pozwu, 17,00 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 1200 zł wynagrodzenia pełnomocnika obliczonego stosownie do § 3 ust. 1 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1964 z późn. zm.).
Dnia 4 marca 2025 roku SSR Jacek Kowalski
Z/ odpis postanowienia wraz z uzasadnieniem doręczyć pełn. pozwanego bez pouczenia
Dnia 4 marca 2025 roku SSR Jacek Kowalski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Lipsku
Osoba, która wytworzyła informację: SSR Jacek Kowalski
Data wytworzenia informacji: